Ciągły postęp technologiczny, automatyzacja, cyfryzacja, rozwój gospodarczy, a także polityka rządu – te i wiele innych czynników powodują, że rynek pracy ulega ciągłym zmianom. Wzrasta zapotrzebowanie na zawody ‘z przyszłości’ – inżynieryjne, techniczne, technologiczne, związane z obsługą maszyn i systemów komputerowych. Jednocześnie w pewnym stopniu wraca też popyt na zawody ‘z przeszłości’.
Przedstawiamy, jakie zawody będą cieszyć się największą popularnością w najbliższej dekadzie – w latach 2020-2030. Nasz ranking opieramy głównie o listę opublikowaną przez Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz o zestawienie przygotowane przez firmę Step One, zajmującą się rekrutacją online.
Specjalista IT/programista
Coraz więcej przedsiębiorstw poszukuje wyspecjalizowanych i doświadczonych krawców, murarzy, cukierników czy innych rzemieślinków.
Ogłoszenia rekrutacyjne na stanowiska programistów nie znikają, i jeszcze długą nie znikną, z portali rekrutacyjnych. Obecnie każde przedsiębiorstwo – od wielkich korporacji po małe firmy – potrzebuje przygotowania stron internetowych czy systemów informatycznych.
Powstają też coraz bardziej specjalistyczne stanowiska, takie jak specjalista cloud computing. Ilość przetwarzanych i przechowywanych przez światowe korporacje danych jest ogromna, a wielkość ich sieci – ograniczona. Dlatego część tych danych trafia do ‘chmur’, a przenoszeniem ich tam, zarządzaniem i analizą, zajmują się właśnie specjaliści cloud computing.
W momencie, kiedy powstaje ten artykuł, zapotrzebowanie na pracowników IT stale rośnie. Obecnie świat mierzy się z pandemią Covid-19. Sklepy stacjonarne na całym świecie są zamknięte, a handel przeniósł się do Internetu. Branża IT jest prawdopodobnie jedną z niewielu, które w tym niezwykle trudnym czasie skorzystają, zasilając jednocześnie branżę e-commerce.
Inżynier/technolog/technik
W rankingu MEN skupiono się na zawodach, które będą wykonywać absolwenci utworzonych niedawno szkół branżowych. Są to zawody inżynieryjne i techniczne, na przykład automatyk, mechatronik, technik transportu kolejowego. Ciekawie brzmią pozycje technik przemysłu mody, technik ogrodnik czy technik rolnik.
Inżynier rolnik
Rolnik to zawód wykonywany od zawsze i, w przeciwieństwie do wielu innych profesji, prawdopodobnie też zawsze będzie na ten zawód zapotrzebowanie. Ale, jak wynika z rankingu, rolnicy będą musieli stać się również inżynierami. Ich zadaniem będzie koordynowanie pracy dronów, sprawujących nadzór nad polem, w pełni samodzielnych kombajnów, które same wykonają całą pracę, a także zarządzanie zautomatyzowanym karmieniem i dojeniem zwierząt.
Inżynier odnawialnych źródeł energii
Według publikowanych na przełomie dekad rankingów specjaliści od marketingu i brandingu nie będą musieli martwić się o miejsca pracy.
Nie ma wątpliwości, że w najbliższych latach dynamicznie będą rozwijać się wszystkie przedsiębiorstwa zajmujące się pozyskiwaniem energii z odnawialnych źródeł. A do tego również potrzebni są bardzo rzetelnie wykształceni inżynierowie odnawialnych źródeł energii. Zadaniem specjalistów będzie (a raczej już jest, jednak ich liczba wzrośnie) projektowanie i nadzorowanie budowy elektrowni i farm wiatrowych, biogazowni rolniczych, instalacji solarnych, konstrukcji geotermalnych czy pomp ciepła.
Specjalista od e-marketingu/e-commerce
Według publikowanych na przełomie dekad rankingów specjaliści od marketingu i brandingu również nie będą musieli martwić się o miejsca pracy. Jednak nie ma wątpliwości, że większość z nich już teraz musi specjalizować się w marketingu internetowym i e-commerce. Również sytuacja, w której obecnie się znajdujemy – walka z pandemią, pod czas której najwięcej zakupów wykonywanych jest w sieci, znacznie rozwija te branże.
Powstają także nowe stanowiska specjalizujące się w jednym, konkretnym działaniu marketingowym, na przykład content manangera, tworzącego treści i przekaz marketingowy dla grupy docelowej, do której chce dotrzeć dane przedsiębiorstwo.
Zawody rzemieślnicze
Na skutek globalizacji i dominacji rynkowej wielkich przedsiębiorstw niewielkie zakłady rzemieślnicze zaczęły upadać. W drugiej dekadzie XX wieku coraz ciężej było trafić na otwarty, sprawdzony zakład krawiecki czy kaletniczy. Obecnie sytuacja zaczyna się zmieniać. Coraz więcej przedsiębiorstw poszukuje wyspecjalizowanych i doświadczonych krawców, murarzy, cukierników czy innych rzemieślników. Również wśród konsumentów prywatnych rozwija się trend w kierunku rezygnacji z usług zakładów i sklepów sieciowych na rzecz małych zakładów i pracujących tam rzemieślników – szewców, hydraulików czy kosmetyczek.